ZARAŻAJĄ BORELIOZĄ I KLESZCZOWYM ZAPALENIEM MÓZGU!!!
Zapobieganie polega na unikaniu pokąsań przez kleszcze poprzez:
- noszenie odpowiedniego ubioru (koszula z długimi rękawami, długie spodnie i zakryte buty)
- unikanie wypraw w rejony, w których jest dużo kleszczy
- unikanie chodzenia w wysokiej trawie i krzakach
- niesiadanie na zwalonych pniach drzewnych
- stosowanie środków odstraszających kleszcze, zwłaszcza tych zawierających DEET (zgodnie z instrukcją)
- sprawdzanie ciała po pobycie w lesie.
Jeśli znajdziemy kleszcza, należy od razu usunąć go np. pęsetą. Kleszcza trzeba schwycić tuż przy skórze i delikatnie, ale zdecydowanie wyciągnąć lub wykręcić. Trzeba uważać aby głowa kleszcza nie pozostała w skórze. Do wyjęcia kleszcza można także użyć jednego ze specjalnych urządzeń dostępnych w aptekach. Miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować, a ręce dokładnie umyć.
Jeżeli kleszcz tkwi głęboko, a boimy się sami go ruszać – lepiej od razu iść do lekarza.
Nie wolno kleszcza wyciskać, smarować czymkolwiek np. benzyną, spirytusem czy tłuszczem, bo może w czasie tych zabiegów wypluć bakterie do skóry.
http://borelioza.org/ochrona.htm
Borelioza leczenie
Choroby Odkleszczowe 2015
20 marca 2015 uczestniczyliśmy w sympozjum „Choroby Odkleszczowe 2015”, którego koordynatorem merytorycznym jest prof. J. Zajkowska.
Z wielką uwagą wysłuchaliśmy między innymi wystąpień prof. S. Pancewicza i prof. J. Zajkowskiej – czołowych postaci z kręgu Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych w zakresie boreliozy i koinfekcji. Przypomnijmy: to zalecenia PTEiLChZ odnośnie diagnostyki i leczenia boreliozy (prof. Pancewicz jest ich współautorem) wykreowały standard podejścia do boreliozy i jej koinfekcji w Polsce. Standard mocno kontrowersyjny, co do którego, z wielu względów, mamy zastrzeżenia.